e-AudioBox.pl

Tam, gdzie słowo oraz dźwięk spotykają świadomość…

Wirtualna Kawiarenka 106

,

Od pewnego czasu rytm Ziemi ulega zmianie. Chcę, żebyś zrozumiał/a, że to nie jest tylko moje, subiektywne odczucie. To jest doświadczenie, które zgłasza wielu ludzi, z którymi rozmawiam. To wrażenie, że grunt usuwa się spod nóg, ale jednocześnie… że nigdy nie staliśmy na bardziej stabilnym fundamencie. Jak to możliwe?  To paradoks. Ale całe uświadomienie – przebudzenie jest oparte na paradoksie.

I nie mówię tu o poetyckiej metaforze. Mówię o fizycznym doświadczeniu. O tym dziwnym, wewnętrznym drżeniu, które budzi na przykład Ciebie o trzeciej nad ranem. O tym niepokoju bez adresu, który nagle ściska splot słoneczny, gdy stoisz w kolejce przy kasie w sklepie. Mówię o wrażeniu, że czas przestał być linią prostą, a stał się niemal jak elastyczna taśma – czasem pędzi jak szalony, a czasem zastyga w nieruchomej teraźniejszości. To nie jest stres. To nie są „nerwy”. To, co czujesz, to interferencja. Twój układ nerwowy, twoja biologia, próbuje dostroić się do nowej częstotliwości nośnej planety. A planeta… właśnie zmieniła tonację.

Stary świat – ten, który znaliśmy – był oparty na logice umysłu. Na przewidywalności. Na liniowym czasie. Na świecie, w którym przyczyna rodziła skutek w określonym, leniwym tempie. Ten świat był materialny. Nowy świat, w który wchodzimy, opiera się na logice serca. Na rezonansie. Na czasie kwantowym, gdzie wszystko dzieje się teraz. Ten świat jest energetyczny. Dlatego czujemy się rozdarci. Jedną nogą stoimy jeszcze w starym, materialnym błocie, a drugą próbujemy postawić na nowym, świetlistym gruncie. I ten dysonans…

Witaj w przestrzeni Księgi Roku 2026+ . Na kanale Widnokregi będą obecne tylko częściowe zasoby w ramach Audioboxów całego projektu jakim jest „Księga”. Reszta, pogłębiona o komentarze uzupełniające, wglądy i odczyty z pola energii i inne treści będzie wyłącznie dostępna w dedykowanym serwisie www do którego adres internetowy podam na końcu tej audycji i będzie również dopisany w opisie tej kawiarenki, zakładce społeczność na YouTube oraz na profilu FB czy stronie www Widnokręgi. To dopiero początek wdrażania czegoś o wiele szerszego, obszerniejszego, ale następuje to dopiero teraz, gdyż jest to już właściwy czas, zgodny z potrzebą. 

To, co jest robione tutaj nie jest tworzeniem kolejnej „księgi proroctw”. Nie interesuje mnie straszenie apokalipsą ani sprzedawanie fałszywej nadziei. Wystarczająco wiele jest już takich miejsc w Internecie i wystarczająco wielu, którzy płyną na tej fali dokarmiając się strachem innych. Szkoda, że jednocześnie tak wielu robi to świadomie, bo ci, którzy działają w nieświadomości są poniekąd również ofiarami tego, co kreują i patrzę na ich działania właściwie poprzez pryzmat ofiar systemu i wszystkiego co jest ponad nimi i ich wykorzystuje.

Projekt Księga roku 2026+ to jest pewnego rodzaju kronika. Mapa nawigacyjna dla procesu, który już trwa. Procesu, który jedni nazywają jeszcze nie słusznie „Wielkim Przebudzeniem”, inni „Końcem Cyklu”, a jeszcze inni „Wielkim Resetem”. Niezależnie od nazwy, jedno jest pewne: zasady gry się zmieniły. Co, jeśli system, w którym żyjemy, celowo generuje strach, panikę, nienawiść i podziały, ponieważ wie, że te niskie wibracje są paliwem, które utrzymuje stary Matrix przy życiu? A jednocześnie wie, że te wibracje zatruwają planetę?

To jest pułapka doskonała. System tworzy truciznę (lęk), a potem oferuje „lekarstwo” (kontrolę), które jest tylko inną formą tej samej trucizny. „Księga” jest próbą wyjścia poza tę pułapkę. Jest próbą spojrzenia na ten proces z poziomu energetycznego. Z tej perspektywy, „przebudzenie żywiołów” jest dobre. Jest znakiem, że planeta jest wystarczająco silna, by rozpocząć proces detoksu. Naszym zadaniem nie jest zatrzymanie tego procesu. Naszym zadaniem jest przetrwanie go. A przetrwamy go nie budując bunkry z betonu, ale budując wewnętrzną suwerenność i prawdziwą świadomość. Co to znaczy? To znaczy, że gdy system będzie krzyczał „BOJ SIĘ!”, ty nauczysz się oddychać. Gdy system będzie mówił „KONTROLUJ!”, ty nauczysz się ufać. Gdy system będzie mówił „WALCZ!”, ty nauczysz się rezonować.

Między innymi właśnie dlatego, ten mój projekt jest zarazem też otwartym dla każdego zaproszeniem. Nie wyłącznie do słuchania lub przeczytania, ale do doświadczania. Do świadomej obserwacji. Bo przez stulecia uczono nas wierzyć autorytetom. Teraz nadszedł czas, by zacząć ufać własnej percepcji.

Zaczynam od fundamentu. Od tematu „Przebudzenie Żywiołów”. Dlaczego? Bo to właśnie one – Ogień, Woda, Powietrze i Ziemia – stały się językiem, którego planeta używa, by wreszcie do nas dotrzeć. Przez wieki ignorowaliśmy jej szept. A teraz… Teraz musimy zmierzyć się z jej głosem. A ten głos nie jest już spokojny. Ten głos domaga się uwagi. Żyjemy w iluzji oddzielenia. Uczono nas, że istnieje „człowiek” i istnieje „środowisko”. Że można bezkarnie zatruwać, eksploatować i kontrolować „naturę”, jakby była ona martwą scenografią dla ludzkiego dramatu. To jest największe kłamstwo, jakie kupiło bardzo wielu z nas. Nie ma żadnego „oddzielenia”. Świadomość ludzka i świadomość planety jedno, to naczynia połączone. To jedno, pulsujące, holograficzne pole. Fizyka kwantowa nieśmiało przyznaje, że obserwator wpływa na rzeczywistość. Mistycy wiedzieli od zawsze: obserwator jest rzeczywistością. Nasza zbiorowa świadomość – miliardy umysłów emitujących strach, agresję, chaos, chciwość – stała się toksyczną zupą informacyjną, która zatruła całe pole morfogenetyczne planety.

To, co media nazywają „anomaliami klimatycznymi”, to nie anomalie. To symptomy. To, co nazywamy „katastrofą”, to brutalny, ale konieczny mechanizm samoregulacji. Przebudzenie Żywiołów to nic innego, jak globalna odpowiedź immunologiczna. Planeta próbuje wypalić infekcję. Gdy tłumimy zbiorowy gniew, gdy miliony ludzi czują nienawiść… Ziemia odpowiada Ogniem. Widzimy to w pożarach trawiących Hawaje, Kanadę, Grecję. Ale czy to na pewno tylko susza? Czy patrzymy na nagrania z Maui, gdzie domy obracają się w pył, a drzewa obok pozostają nietknięte? Czy analizujemy stopione w kałuże aluminium silniki samochodów? To ogień, który działa wbrew prawom fizyki… Rzecz w tym, że jeżeli nawet przyjmujemy, że jest to ogień technologiczny, (a jest) broń energii skierowanej (DEW) nie oznacza to, że nie jest to też element wpisujący się w odpowiedź Ziemi. Również, gdy toniemy w morzu niewyrażonych emocji, lęku, żalu… Ziemia odpowiada Wodą. Ale to nie tylko powodzie. To „rzeki atmosferyczne” zalewające Dubaj. To także wojna o wodę. Wojna, w której różne wielkie korporacje próbują sprywatyzować te cenne „Błękitne Złoto”.

A co z samą wodą? Co, jeśli badania na przykład Luca Montagniera są prawdą? Co, jeśli woda naprawdę przechowuje informację… kod DNA? Co, jeśli geoinżynieria i rozsiewanie „dobrostanu” po niebie nie mają na celu (tylko) blokowania słońca, ale „zanieczyszczenie” nośnika informacji? Zniszczenie matrycy, zanim zdążymy odczytać zapisany w niej nowy, duchowy kod. Gdy nasze myśli są chaotyczne, gdy infosfera (eter) jest pełna kłamstw, dezinformacji i „fałszu tak doskonałego”, że przestajemy odróżniać prawdę… Ziemia odpowiada wówczas Powietrzem. Dziwacznymi meandrami Jet Streamu, ale także technologią. Czy HAARP to tylko „program badawczy” skoro potrafi podgrzewać jonosferę, by sterować pogodą, wywoływać susze i destabilizować całe regiony? A gdy tracimy fundamenty, gdy odrywamy się od korzeni… Ziemia odpowiada Ziemią. Drżeniem. Przesuwaniem płyt. Otwieraniem zapadlisk, które wyglądają jak bramy… być może do świata, o którym mówią mity? Do Agarthy, do Wnętrza Ziemi, którego istnienia tak panicznie broni pewien zawarty kontrakt, czasami nazywany Traktatem Antarktycznym?

Ale istotny fakt jest taki, że żywioły się przebudziły. Ale nie dlatego, że nas nienawidzą. Przebudziły się, bo my… zapomnieliśmy, kim jesteśmy. Ten proces nie dzieje się w próżni. On ma kontekst.

Sięgając w głąb historii…  Już Starożytni Majowie mówili o końcu cyklu. O wejściu w tak zwaną Erę Piątego Słońca. Ale tu nie jest mowa o końcu świata, co sprawnie było podchwycone do zbudowania odpowiedniej narracji sensacji, różnych manipulacji a potem ośmieszania wszystkiego. To, na co wskazywali Majowie nie jest koniec świata. To koniec iluzji. Ale iluzja nie poddaje się bez walki. Dlatego jesteśmy świadkami kosmicznego wyścigu. Określiłem to wyścigiem, bo z jednej strony występuje organiczne przebudzenie, z drugiej syntetyczny reset. Te dwie drogi nie są abstrakcją. One są w tobie. Ta część ciebie, która panicznie sprawdza wiadomości, która boi się jutra, która nienawidzi „tych drugich” – to jest ta część, która zasila syntetyczny reset. Ona chce kontroli. Chce, żeby „ktoś” zrobił porządek. Ta część ciebie, która potrafi usiąść w ciszy. Która czuje spokój, patrząc na drzewo. Która potrafi wysłać dobrą myśl obcej osobie. Która czuje, że pod całym tym chaosem jest jakiś głębszy sens… to jest ta część, która zasila organiczne przebudzenie.

„Księga Roku 2026+” nie jest po to, by powiedzieć Tobie, którą drogę masz wybrać. Jest po to, by pokazać, że obie istnieją, i że wybór należy do ciebie. W każdej sekundzie. Z jednej strony – Przebudzenie Organiczne. To „nowy rytm Ziemi”. To impuls ze Słońca, który ma zaktualizować nasze DNA, aktywować uśpione nici. To fala fotonowa, która ma nas przenieść na wyższy poziom świadomości. Z drugiej strony zaś mamy owy Reset Syntetyczny. To próba „administratorów Matrixa”, by przejąć ten proces. Skoro wiedzą, że nadchodzi reset… postanowili przeprowadzić go na własnych warunkach. A jak wygląda ich reset? Zamiast organicznej aktywacji DNA, proponują nam Transhumanizm. Po co czekać na wspomniane nici, skoro można wszczepić chip Neuralink? Zamiast naturalnej „ciszy elektronicznej” (wywołanej przez rozbłysk słoneczny), proponują kontrolowany Cyber Polygon. Wielki Reset WEF, który „wyłączy” stary Internet, by wprowadzić nowy oparty na Tożsamości Cyfrowej. Zamiast świata obfitości opartego na „darmowej energii” (o której śnił Tesla), proponują świat totalnej kontroli oparty na Cyfrowych Walutach Banku Centralnego (CBDC). Pieniądzu, który można zaprogramować. Wyłączyć. Nadać mu datę ważności.

Mówiłem zresztą na ten temat nie raz już dużo wcześniej dość szczegółowo, ale w ramach tego nowego projektu będę powracał do tego tematu i będę z tym projektem obecny tak długo jak długo będzie to możliwe.

Zamiast powrotu do natury, Administratorzy Matrixa proponują „15-minutowe miasta”. Agendę 2030 itd. „Nie będziesz posiadał nic i będziesz szczęśliwy”. To „Wielkie Zamknięcie”, odcięcie nas od Ziemi, zamknięcie w monitorowanych strefach „Smart”. Z tego też miedzy innymi powodu w ramach projektu Księgi będą obecne różne tematy, hipotezy nawet te nazywane „teoriami spiskowymi” ale nie po to, by udowadniać, czy HAARP istnieje, czy nie. Ale by pokazać, że idea HAARP – idea technologicznej kontroli nad żywiołami – jest lustrzanym odbiciem duchowej prawdy, że świadomość kontroluje żywioły. System próbuje robić technologicznie, siłowo i na zewnątrz to, co my jako świadomi ludzie, świadome istoty Światła potrafimy robić organicznie, sercem i od wewnątrz. Ta druga strona potrzebuje anten na Alasce, by wywołać burzę. Ty potrzebujesz tylko skumulowanego, nieświadomego gniewu. Oni potrzebują Projektu Blue Beam i hologramów, by symulować „boga”. Ty potrzebujesz tylko otwartej szyszynki, by połączyć się z prawdziwym Źródłem. Oni potrzebują waluty cyfrowej CBDC, by kontrolować przepływ energii. Ty potrzebujesz tylko wdzięczności, by aktywować pole obfitości. Widzisz tę symetrię? To jest wojna luster. I dlatego ten czas jest tak trudny, ale i tak fascynujący. Jesteśmy pokoleniem, które żyje na krawędzi. Na krawędzi dwóch światów.

Trzeba jednak zrozumieć, iż przebudzenie żywiołów jest naturalną odpowiedzią immunologiczną planety na próbę zainstalowania sztucznego systemu operacyjnego. I to nie jest chaos. To jest niemal jak wojna. Wojna o przyszłość ewolucji. Wiem, że większość ludzi, słysząc takie informacje, czuje lęk. To naturalne. Bo jesteśmy programowani na lęk. Ale „Księga Roku 2026+” nie jest po to, by straszyć. Jest po to, by osadzić każdego, kto tylko zechce w swojej własnej mocy. W tym wyścigu nie jesteś ofiarą. Jesteś jurorem. Decyzja nie zapadnie w Davos, w Białym Domu ani w CERNie – choć próby manipulacji liniami czasowymi z pewnością intensywnie już trwają. Ta najważniejsza jednak decyzja zapada… w Tobie.

Ten projekt, który staram się aktywować tak jak potrafię i na ile pozwalają mi na to różne możliwości techniczne, czasowe, finansowe zaprasza Ciebie do aktywnego, przede wszystkim świadomego doświadczenia, a nie tylko do słuchania. Co to znaczy w praktyce? To znaczy, że zamiast tylko czytać na przykład o Rezonansie Schumanna, masz go poczuć. Masz świadomie obserwować swój sen, swoje emocje, swoje „piski w uszach” i zadać pytanie: czy to stres… czy ja się właśnie dostrajam? Zamiast tylko analizować teorie o „polach morficznych”, masz realnie doświadczyć tak zwanego „Efektu Setnej Małpy”. Masz wyjść na zewnątrz i wysłać świadomą intencję spokoju do swojego otoczenia. I obserwować, jak otoczenie odpowiada. Zamiast tylko bać się „zwapnienia szyszynki” przez fluor, (bardzo często to słyszę, dlatego wspominam) masz zacząć ją aktywnie odwapniać. Masz zacząć medytować, patrzeć w słońce (bezpiecznie!), szukać ciszy. Nie walcz z tym wszystkim. Obserwuj.

To jest właśnie sedno „Księgi Roku 2026+”. To nie jest data. To symbol. To próg. To moment, w którym iluzja kontroli – zarówno tej zewnętrznej (Matrix), jak i tej wewnętrznej (ego) – ostatecznie upada.

W kolejnych częściach i audycjach będziemy badać tę architekturę iluzji. Zanurkujemy głęboko w teorie o sfałszowanej historii. Wiedza o fałszywej historii jest bezużyteczna, jeśli nie skłoni cię ona do napisania swojej własnej, prawdziwej historii, teraz. To jest właśnie ten „protokół obecności”. Przeanalizujemy, czym były katedry – czy świątyniami, czy może elektrowniami darmowej energii? Ale zawsze będziemy wracać do tego samego punktu. Do Ciebie. Bo jeśli Ziemia i człowiek to jedno pole… A żywioły są odbiciem naszych emocji… To znaczy, że my również jesteśmy żywiołami. Nie musimy ratować planety sposobami jakie od pewnego czasu na przykład są narzucane społeczeństwom w Europie. Musimy uratować siebie przed iluzją oddzielenia. Gdy to zrobimy, planeta uzdrowi się sama i te wszystkie zielone programy odsłonią prawdziwe intencje jakie za nimi skrywają się obecnie. To jest właśnie ten nowy rytm. Rytm, w którym Ziemia i człowiek znów oddychają jednym tchem.

Dziękuję, że tu jesteś, ale zanim pożegnamy się proponuję Tobie prosty eksperyment. Nie jutro. Dzisiaj. Wyjdź na zewnątrz. Stań boso na ziemi. Jeśli nie możesz, dotknij dłonią drzewa. Zamknij oczy. I przez trzy minuty oddychaj. Ale nie byle jak. Oddychaj z intencją. Zrób wdech i poczuj, jak energia Ziemi wchodzi przez twoje stopy lub dłonie. Zrób wydech i oddaj planecie cały swój lęk. Cały chaos. Cały ten informacyjny śmietnik, który zebrałeś dzisiaj z ekranów lub w inny sposób. Zrób to. I poczuj, co się stanie. Poczuj, jak Ziemia przyjmuje ten lęk. Jak go neutralizuje. Jak potrafi przetworzyć każdą toksynę. A potem poczuj, jak w zamian oddaje ci ciszę. Stabilność. Ugruntowanie.

To nie jest „ezoteryka”. To jest fizyka. To jest wymiana energetyczna. To jest pierwszy krok do nauczenia się „nowego języka planety”. Zanim zaczniesz słyszeć jej głos, ona musi usłyszeć twój. A twoim najgłośniejszym głosem jest twoja intencja.

Przez to właśnie „Księga Roku 2026+” nie jest datą końca. To tytuł procesu. Procesu, w którym Ziemia i człowiek ponownie uczą się ze sobą rozmawiać. Jesteś częścią tego dialogu. Dziękuję, raz jeszcze, że tu jesteś. Dziękuję, że słuchasz. I dziękuję, że odważysz się poczuć. Bo w tym odczuwaniu… jest całe zbawienie, przyszłość…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witaj Wirtualny Odkrywco!

Marek WIDNOKREGI

Autor

Dziękuję za odwiedziny na stronie z materiałami serii AUDIOBOX. Więcej znajdziesz na moim kanale YouTube, gdzie działam od wielu lat. Jeżeli to, co tutaj prezentuję nie odpowiada Tobie, być może odkryjesz coś ciekawszego dla siebie na pozostałych stronach www projektu WIDNOKRĘGI lub na moim kanale. Kliknij poniższy przycisk i sprawdź!

Kategorie

Szybki link

Kliknij i przejdź do wybranej opcji.